Z racji tego, że mój blog w dużym zakresie dotyczy pielęgnacji skóry, niemalże każdego dnia otrzymuję od Was multum błagalnych maili z prośbą o ratunek dla problematycznej cery tłustej. Doskonale wiem, z czym się zmagacie, bo przecież sama przez lata wypróbowałam chyba tysiąc kosmetyków dedykowanych właśnie jej. Moja twarz wiecznie się błyszczała, nadmiar sebum zatykał pory i szybko tworzyły się stany zapalne. Ropne wykwity i zaskórniki nie wyglądały atrakcyjnie, źle wpływały na moje samopoczucie. Do tego skóra twarzy wiecznie piekła, łuszczyła się i swędziała. Po krostach zostawały przebarwienia, a nieudolne próby mechanicznego wyciskania zaskórników przysporzyły co najmniej kilku blizn.

Ja na szczęście swoją skórę wyleczyłam. Cera nadal jest tłusta, ale potrafię już dbać o jej właściwą kondycję. Jasne, że nie jest doskonała i nierzadko w najmniej odpowiednim momencie pojawia się na niej krostka. Z całą pewnością jednak umiem już rozpoznawać potrzeby mojej skóry i skutecznie zapobiegam występowaniu większości niedoskonałości, jakie są dla niej typowe. Nie dałabym rady odpowiedzieć osobno na wszystkie zapytania dotyczące zagadnienia, jakim jest pielęgnacja cery tłustej. Blog jest do tego miejscem idealnym.

Głębokie oczyszczanie

Cera tłusta charakteryzuje się nadmiernym wydzielaniem łojotoku. Sebum zatyka pory, przez co skóra nie jest wystarczająco dotleniona. Zalegający martwy naskórek zalega i nie pozwala na naturalną regenerację i tworzenie nowych komórek skóry. W efekcie powstają wykwity, które ciężko zwalczyć.

Należy więc kilka razy dziennie dokładnie oczyszczać skórę. W tym celu przydadzą się dermokosmetyki przeznaczone do cery tłustej (np. naturalne serum do twarzy Sevolium). Nie zawierają parabenów ani sylikonów, które dodatkowo zapychałyby pory. Zamiast tego delikatnie złuszczają i dokładnie ściągają nadmiar sebum. Do oczyszczania skóry twarzy należy stosować płyny micelarne, mleczko i tonik, a nawet kilka razy dziennie specjalne chusteczki do cery tłustej. Usuwają nadmiar sebum i zapobiegają błyszczeniu twarzy.

Jeśli ktoś chce spróbować środków do oczyszczania twarzy, które można sporządzić w warunkach domowych, to cera tłusta idealnie znosi odświeżający tonik na bazie wody i soku z cytryny. Oprócz tego, że skóra zostanie dokładnie umyta, to cytryna działać będzie rozjaśniająco, rozświetlająco i antybakteryjnie.

Nawilżanie

Myli się ten, kto uznaje, że cera tłusta nie wymaga odpowiedniego nawilżenia. To spory błąd, a okazuje się, że do gabinetów dermatologicznych pukają najczęściej właśnie pacjenci, których cera jest tłusta z tendencją do przesuszania. Nadmiar sebum w żaden sposób nie nawilża naskórka.

Aby skóra była właściwie nawilżona, należy ją przede wszystkim nawadniać od wewnątrz. Ważna jest w tej kwestii dieta i picie co najmniej 2 litrów niegazowanej wody każdego dnia. Pielęgnacja samej skóry powinna odbywać się zaś przy zastosowaniu preparatów na bazie wód termalnych z odżywczymi mikroelementami oraz kremów z nawilżającym kwasem hialuronowym. Na właściwie nawilżonej skórze znacznie później wystąpią pierwsze oznaki jej starzenia.

Działanie antybakteryjne

Cera tłusta ma tendencję do trądziku i stanów zapalnych. Wszystko dlatego, że pory zapychane są nadmiarem łoju. Właśnie dlatego należy kilka razy dziennie dostarczać jej optymalną dawkę środków antybakteryjnych. To kremy, płyny do tonizacji, peelingi czy maseczki z zawartością cynku, miedzi, siarki czy kwasów: glikolowego, salicylowego albo migdałowego. Wszystkie działają przeciwzapalnie, eliminują wolne rodniki i toksyny z głębszych struktur skóry oraz regulują wydzielanie sebum. Łagodzą też powstałe zmiany i zapobiegają występowaniu kolejnych wykwitów.